Prowadzenie sklepu

Przyjdzie taki moment, w którym stwierdzisz, że twój sklep już nie wygląda fajnie i nie działa tak szybko, jak powinien. Być może będziesz chciał wprowadzić nowe funkcje i konieczne będzie wdrożenie innej platformy. W tym momencie będziesz musiał poszukać nowej agencji wdrożeniowej. Dzisiaj porozmawiamy o tym, jak zrobić to dobrze i na co uważać.

Większość osób, która zaczyna szukać agencji zaczyna od Google’a.  Wpisuje na przykład “agencja internetowa”, “agencja e-commerce”, “software-house”, czy “software-house magento”. W ten sposób możesz znaleźć setki różnych firm, które się zajmują wdrożeniami sklepów.

Przejrzyj sobie ich strony, zobacz czy ci się podobają i czy w portfolio mają podobne usługi. Przygotuj sobie listę 10 – 15 firm, z którymi warto się skontaktować. Dobrze jest stworzyć macierz, która od razu wskaże nam mocniejsze firmy. Wystarczy, że np. ocenisz ich portfolio w skali 1-10, to samo zrobisz z ich dopasowaniem do Twoich potrzeb oraz np. z tym, ile lat są dostępni na rynku.

W taki sposób stworzysz krótszą listę 5-7 firm, z którymi możesz się spotkać. Zanim to zrobisz, możesz też wejść na stronę clutch.co. Nie znajdziesz tam wszystkich firm, ale te które będą, będą miały prawdziwe referencje.  Firma clutch bardzo pilnuje tego, żeby referencje były sprawdzane, więc można to zrobić tylko przez podanie swojego Linkedin’a albo przez umówienie rozmowy telefonicznej.

Bardzo dobrze jest mieć wcześniej wybraną technologię, w której chcesz wdrożyć sklep. Jeżeli jej nie wybrałeś – każda firma będzie mogła przedstawić i narzucić swoją wizję technologii, czyli taką, w jakiej się najbardziej czują pewnie. 

Zanim się jeszcze z nimi umówisz na spotkanie, warto zrobić jeszcze jeden ruch. Wejdź na Facebooka, poszukaj grup dotyczących e-commerce (na przykład grupa czas na e-commerce) i zadaj tam pytanie “jakie polecacie agencje do wdrożenia sklepu”. Jeżeli dostaniecie z kilku źródeł potwierdzenie, że dana firma jest fajna, to prawdopodobnie rzeczywiście tak jest.

Kiedy szukamy firmy w Google’u, to  jesteśmy narażeni na cały PR, cały marketing, który ta firma generuje. Natomiast jeżeli dostajecie jawne polecenie przez konkretną osobę, która się podpisuje swoim imieniem i nazwiskiem pod tą rekomendacją, to macie pewność, że ta rekomendacja jest rzetelna.

Załóżmy że masz już tę listę 5-7 firm, z którymi chcesz się skontaktować. W tym momencie warto drugi raz jeszcze sprawdzić, czy na pewno oni mają wdrożenia, które są podobne do Twoich. Nie chcesz być królikiem doświadczalnym i nie chcesz być tym, na którym będą eksperymentowali. Oni muszą wykazać w swoim portfolio i w swoim doświadczeniu, że robili bardzo podobne projekty. Projekty, które wyglądają podobnie, projekty które rozwiązują podobne problemy, projekty które dotyczą podobnej branży. Jeżeli nie sprawdzisz tego, to zawsze Ty będziesz na tym stratny. Ogólnie rzecz biorąc, firmy specjalizują się w wąskich obszarach i zdecydowanie warto wybrać taką, która akurat odpowiada obszarowi w którym Ty się chcesz znaleźć.

W tym momencie warto mieć przygotowany brief. Nie musi być to bardzo długi brief, wystarczą 1-2 strony, w których opiszesz mniej więcej, o co chodzi w projekcie, co dla ciebie jest ważne, co chcesz osiągnąć, jakie są cele biznesowe oraz ewentualnie: jakie ciebie interesują i jakie problemy chcesz zaadresować. Wyślij ten brief do 5-7 firm i zobacz, co się będzie si działo dalej. Albo otrzymasz szereg pytań albo zaproszą Cię na spotkanie. Super! To doskonały moment, nie tylko po to żeby mogli Ci przedstawić, jak podchodzą do projektów. Nie tylko po to, żeby oni mogli przedstawić swoje portfolio. Nie tylko po to, żeby zadać Ci różne pytania dotyczące projektu. Jest to też moment, w którym Ty możesz im zadać pytania, które pozwolą ci lepiej zrozumieć, jak się będzie z nimi pracowało.

Zacznij tutaj od tego żeby poprosić o obecność na spotkaniu Project Managera, który będzie odpowiadał za twój projekt. To jest bardzo fajny sposób na to, żeby sprawdzić, jak się będzie rozmawiało z człowiekiem, który potem będzie finalnie odpowiedzialny za twój projekt i z którym będziesz praktycznie codziennie rozmawiał.  Poproś go na przykład, żeby Ci powiedział, jak zarządzanie projektami wygląda w praktyce w tej agencji. Niech ci powie, czy wysyłają raporty. Niech Ci powie, jak się komunikują i przez jakie narzędzia. Jakie są fazy w projekcie i z jakimi problemami się spotkał. Jak dużo projektów wykracza poza budżet. Jak usłyszysz to od niego, to jest to najbardziej pewny sposób na zobaczenie prawdziwej twarzy firmy. Niie będziesz tego słyszał od Prezesa firmy, nie będziesz tego słyszał od jakiegoś gościa od sprzedaży, tylko od człowieka,  którzy rzeczywiście ten projekt potem będzie prowadził.

Pamiętaj żeby zapytać o to jakie inne projekty realizowali, które są podobne do twojego. Mogą dotyczyć tej samej branży, mogą mieć podobne rozwiązania, mogą podobnie wyglądać. Niech oni Ci powiedzą, jak te projekty wyglądały, ile trwało wdrożenie i jaki był budżet tych projektów.  

OK, miałeś z nimi spotkanie. Zapewne zadali jakieś dodatkowe pytania albo po kilku-kilkunastu dniach wysłali ci ofertę. W tym momencie masz 5-7 ofert, z których możesz wybierać i teraz wykorzystujesz magiczny trik. Odrzucasz najniższą i najwyższą. Dlaczego? Jeżeli dostałeś kilka ofert jedna kosztuje 120 000 druga kosztuje 130 000, a trzecia 140 000, to one są między sobą spójne i to znaczy że te trzy firmy mniej więcej podobnie oszacowały projekt. Oznacza to też, że pewnie podobnie zrozumiały zakres projektu. Jeżeli jakieś wyceny są znacznie wyższe od reszty, to albo firmy te nie zrozumiały zakresu, albo nie myślą efektywnie, albo nie mają procesów, albo po prostu mają drogie stawki. Natomiast najtańsza firma będzie miała pewnie niższe stawki, czyli mniej doświadczonych programistów, albo co gorsza – nie będzie wiedziała co robi i nie będzie świadoma ryzyk projektowych.

Pamiętaj też że ceny mogą się różnić między sobą niektórymi parametrami, to znaczy jedna cena może zawierać okres testów, inna może ich nie zawierać. Jedna może mieć testy manualne, a inna testy automatyczne. Jedna może mieć wliczoną fazę stabilizacji, a inna 12 miesięczną gwarancję. To są wszystko elementy, które wpływają na cenę a ty musisz porównać jabłka do jabłek więc dopytaj o te rzeczy żebyś mógł mieć prawdziwy obraz tego co porównujesz.

Finalnie decyzja sprowadza się do dwóch rzeczy: po pierwsze cena, a po drugie jest to twoje zaufanie do tej firmy. Twoje zaufanie do tego, że dana firma będzie w stanie wdrożyć Twój sklep. Nie wstydź się poprosić ich o jeszcze jedno spotkanie Powiedz im że są jeszcze 2-3 firmy i że znajdują się na shortliście.  Poproś ich o kolejne spotkanie, na którym możesz doprecyzować niektóre kwestie. Niech Ci przedstawią ofertę, niech ci powiedzą, jak dokładnie będą wyglądały pierwsze tygodnie, niech ci przedstawią co będzie potrzebne z Twojej strony. Niech ci przedstawią szerszy zespół, z którym będziesz pracował. Dzięki temu będziesz miał znacznie lepszy obraz sytuacji i będziesz w stanie lepiej podjąć decyzję. 

Pamiętaj, że wybierasz partnera na wiele lat współpracy.

Ważna uwaga: na tym etapie oczywiście masz możliwość negocjacji. Możesz chcieć niższej stawki albo skrócenia okresu wdrożenia. Możesz też wprowadzić kary umowne albo zapisy o gwarancji. Pamiętaj jednak, że to jest partnerska relacja. Jeżeli oni wyszli od stawki 160, to nie proś o stawkę 90, bo ogólnie rzecz biorąc będzie to dla nich nierentowne. Miej to na uwadze, że nie chodzi o to żeby ich wycisnąć jak cytrynę, tylko o to,  żeby nawiązać długofalową, partnerską relację. Im też musi zależy na tym biznesie, na tym projekcie. Im też musi się chcieć realizować dla ciebie sklep. Finalnie znacznie lepsza jest partnerska relacja niż współpraca z pozycji siły.

Fajne podejście do wyboru firmy, z którą będziecie wyrażać sklep jest takie, że jeżeli macie więcej niż jedną osobę, która będzie analizowała oferty, to każda z nich może zupełnie niezależnie od siebie przygotować macierz i wskazać w różnych obszarach ile dają punktów danej firmie.  Dzięki temu otrzymujecie ślepy test, która firma rzeczywiście otrzymała najlepsze wynik, niezależnie od osobistych preferencji.  Ostatnia decyzja to już tylko kwestia wyboru na bazie zaufania i tego, czy zrobili na was dobre wrażenie.